Sprawdzamy co słychać w winnicy DeMorgenzon

Mówimy do naszych roślin, więc dlaczego nie włączyć im muzyki? To właśnie dlatego niektórzy producenci wstawiają głośniki w swoich winiarniach. W winnicy DeMorgenzon Estate, wierzą, że aby stworzyć dobre wina, krzewy winorośli muszą być otoczone przez muzykę. To właśnie muzyka wpływa na wzrost winorośli i owoców.

Na południowych stokach wzgórz Stellenbosch, tuż obok Kapsztadu, leży winnica DeMorgenzon. Nazwa pochodzi od porannego słońca, które uderza na wschodnie wzgórza winnicy. Stoki wznoszą się od około 200 do prawie 400 m nad poziomem morza, a widoki obejmują Cape Town, Górę Stołową, Cape Point. Wszystkie posiadłości z winem na Przylądku Zachodnim są piękne i wszystkie mają wyjątkowy teren. Jednak to właśnie winnica DeMorgenzon jest miejscem najbardziej niezwykłym z nich wszystkich. Posiadłość to 91 hektarowy ogród przeplatany 55 hektarami obfitych, wypielęgnowanych winnic, kilometry szmaragdowo -zielonego trawnika, wszystko obramowane kwiatami w odcieniach fioletu i różu. To „winnica ogrodowa”. Nie ma wątpliwości, że różnorodne biologicznie i wrażliwe ekologicznie środowisko wytwarza nieskończenie lepsze winogrona, a piękno ogrodów uchwycone jest w każdej butelce wina.

Twórcą tych doskonałych win jest Carl Van Der Merwe. Wraz ze swoim zespołem w winiarni i na winnicach, stworzył style wina, które są wyjątkowym odzwierciedleniem DeMorgenzon i okazały się bardzo cenione przez czołowych winiarzy na świecie. Filozofia Carla jest prosta: ingerować tak mało jak to tylko możliwe i tak dużo, jak to konieczne. Carl jest zdeterminowany, aby poprawiać jakość każdego lata. Mocno wierzy, że ekologiczne środowisko z minimalną interwencją wytwarza nieskończenie lepsze winogrona. A jeśli dodatkowo winorośle są rozpieszczane i słuchają muzyki 24 godziny na dobę to nie ma wątpliwości, że znajdujemy się w niezwykłym miejscu o światowej klasie.

Nie pozostaje nic innego jak przejść się po farmie i wsłuchać się w Bacha, Mozarta czy Hadyna lub The Doors.

W DeMorgenzon wszyscy są przekonani, że muzyka uspokaja i zachęca ich winogrona do bardziej dojrzałych, dobrze zaokrąglonych owoców dostarczających doskonałe wino. Muzyka ma wpływ na smak i zapach wina. W takich oto warunkach powstaje moje ulubione wino z oferty DeMorgenzon – Reserve Chenin Blanc – zachwyca się Monika Pawłowicz, Dyrektor Zakupów Centrum Wina. To Chenin Blanc z DeMorgenzon pochodzi z winorośli zasadzonych w 1972 roku. Winorośle są sadzone w rozłożonych glebach granitowych, na wysokości od 250 do 300 metrów nad poziomem morza. To wino to spektakl pokazujący aromaty białego kwiatu, owoców pestkowych, miodu i tostów. Wybucha bogatym smakiem gruszki, kwiatu pomarańczy, karmelu i przypraw. Jest to światowej klasy wino, które doskonale łączy równowagę między bujnymi owocami, a chrupiącą, przepyszną kwaśnością.

Autor: Monika Pawłowicz