Chardonnay (czytaj: „szardone”) to numer jeden wśród białych win i częsty składnik szampanów. Występuje niemal na wszystkich szerokościach geograficznych. W Światowy Dzień Chardonnay, który przypada w tym roku na 21 maja zachęcamy do degustacji i lektury ciekawostek na temat tych popularnych win.
Chardonnay wywodzi się z Burgundii, ale występuje praktycznie w każdym regionie winiarskim zajmując w sumie około 140 000 ha upraw na całym świecie. Jest to jedna z najprostszych w uprawie i produkcji odmian, która tuż po swojej ojczyźnie – Francji, największą popularność zdobyła w Kalifornii. To właśnie stamtąd pochodzi słynne ABC, które wcale nie oznacza podstawowych informacji o szczepie. „Anything But Chardonnay” („Cokolwiek byle nie Chardonnay”) to odpowiedź na wszechobecność białej odmiany. Świat tak pokochał te wina, że były masowo produkowane i łatwo dostępne, od kawiarni i restauracji po kina. Popularność sięgnęła zenitu, aż zaszła potrzeba zmian. Dziś trend znów się odwrócił a wino ponownie jest jednym z najczęściej wybieranych przez konsumentów. Zwykło się nawet mówić „Cokolwiek, byle Chardonnay”.
Chardonnay to jeden z trzech głównych szczepów używanych do produkcji szampana, a czasem i jedyny jeśli na etykiecie ma określenie blanc de blanc. Kiedy po raz pierwszy podczas degustacji w ciemno amerykańskie chardonnay ku zdziwieniu wszystkich wyprzedziło burgundy, świat zrozumiał jak wielki potencjał drzemie w tej odmianie. Mogą z niej powstać zarówno wielkie i sławne wina, jak również te proste do picia na co dzień. Jako jedno z nielicznych białych win doskonale nadaje się do leżakowania w beczce. W smaku również potrafi zaskoczyć, ale gdyby wymienić najbardziej charakterystyczne wrażenia z degustacji, byłyby to przede wszystkim aromaty cytrusów: brzoskwiń, pomarańczy, moreli oraz lekko słodki smak o nieco maślanej i oleistej strukturze.
Wina ze szczepu chardonnay świetnie odnajdują się w towarzystwie lekkich dań i przekąsek. To doskonały kompan dla ryb, owoców morza ale i świetny aperitif. Dziś w jego święto, polecamy spróbować takie wino bez towarzystwa jedzenia, zwłaszcza, że jego orzeźwiający charakter idealnie pasuje do wiosny.