Wspieramy polskie winiarstwo na święta

Kończący się rok 2020 bez wątpienia będziemy jeszcze długo wspominać. Zapewne większość z nas nie takiego roku oczekiwała. Bez dwóch zdań – było po prostu ciężko. W wyniku czasowego zamknięcia gospodarki, wiele gałęzi naszego przemysłu podupadło, a świetnie rozwijająca się polska gastronomia została mocno zastopowana. Wraz z nią ucierpiało również rodzime winiarstwo, a polscy producenci wina na pewien czas kompletnie stracili rynek zbytu. Zamknięte restauracje to nie tylko problem dla właścicieli i pracowników, ale również dla wielu producentów żywności, którzy właśnie do nich sprzedawali swoje wyroby. Zbliżające się święta, są moim zdaniem, cudownym momentem, by wesprzeć tych pasjonatów i podziękować za ich codzienną pracę. W Centrum Wina także wspieramy polskie winiarstwo.

AUTOR: Tomasz Potrzebowski

Święta to czas dzielenia się, pomagania i bycia razem. Możemy być z naszymi winiarzami w tym czasie! Otwórzmy przy świątecznym stole polskie wino, bo to właśnie ten moment, kiedy możemy pokazać, że jesteśmy razem. Święta są dla mnie wyjątkowym czasem. Są chwilą wytchnienia od tempa dnia codziennego, a także idealnym momentem, by z czeluści lodówki na wino wyjąć coś specjalnego.

W tym roku coś specjalnego, to coś polskiego!

A może Johanniter?

W moim odczuciu najlepsze i najbardziej uniwersalne wino do wigilijnego stołu to Riesling. Aromatyczny, z dobrze zaznaczoną kwasowością i solidną strukturą. Dobry i do kapusty, i do śledzia, i do pierogów. A gdyby tak zejść na moment z utartych szlaków i naszym gościom zaproponować coś innego? Johanniter to szczep bardzo podobny do Rieslinga, wszak to jego bliski kuzyn. Warto więc do wigilijnej kolacji zaserwować Johannitera z Winnicy Dworu Sanna.

Pierwszy i drugi dzień Świąt najczęściej celebrujemy rodzinnym obiadem. Gdy na stole pojawi się pieczony drób, nie wahajcie się otworzyć innych win od polskich producentów. Do pieczonego kurczaka świetnym wyborem będzie Cuvee White z Winiarni Zamojskiej lub aromatyczny Muscaris z Winnicy Dworu Sanna. Indyk z pieczonymi jabłkami świetnie zaś skomponuje się z półwytrawnym Solarisem z Winiarnia Zamojskiej.

Pamiętajmy o polskich winach w trakcie tych świąt i zróbmy prezent polskim winiarzom. Otwierając te trunki wspieramy twórców, a niejako przy okazji robimy prezent sobie i naszym gościom. Ten prezent to wspaniałe doznania aromatyczno-smakowe płynące z polskich win. A my w te święta pozostaniemy z poczuciem, że wspieramy polskie winiarstwo.