WIELKANOC – CO NA ŚWIĄTECZNY STÓŁ?

I znowu nadszedł ten przemiły czas w roku, kiedy za oknem słońce już zaczyna grzać, rośliny wypuszczają pierwsze pąki, a my szykujemy się na kilka dni sympatycznie spędzonej laby. Drodzy, nadchodzi Wielkanoc!

A wraz z nią wszystkie pyszności, którymi się wówczas zajadamy – jajka, biała kiełbasa, biały barszcz… Aż ślinka cieknie na samą myśl. Umilcie sobie ten czas również dobrym winem, zaproście rodzinę lub przyjaciół i oczywiście życzę smacznego!

Wiosna i Wielkanoc mają ze sobą dużo wspólnego – świat staje się kolorowy i kwiatowy. Dlatego Kendermanns Gewürztraminer sprawdzi się idealnie na tę okazję. Gewürztraminer jest szczepem niewiarygodnie aromatycznym, pełnym nut płatków róż, grejpfruta i liczi, jednocześnie zachowującym świeżość białego wina. Kendermanns Gewürztraminer na pewno Cię pozytywnie zaskoczy i wiosennie nastroi.

Jeżeli już się cieszysz cieplejszą aurą za oknem i nie możesz się doczekać lata – możesz ten proces z łatwością przyśpieszyć dzięki winu Tareni Grillo – to dosłownie smak Sycylii zamknięty w butelce. Tareni Grillo wybucha z kieliszka aromatami nektarynek, dojrzałych brzoskwiń i sycylijskich cytrusów. Nie trzeba robić nic, tylko schłodzić, otworzyć i od razu człowiek czuje, że do lata coraz bliżej.

Wielkanoc oczywiście nie obejdzie się bez obowiązkowego jajka – w każdej ilości i w każdej formie – zwykłe z majonezem, po benedyktyńsku albo w postaci kotletów jajecznych! Żółtka mają bogaty, kremowy i nieco maślany smak, dlatego do jajek mogę śmiało polecić wino Yeya z hiszpańskiej Murcji. Yeya jest zbudowana na chardonnay, które nadaje temu winu gęstości, głębi i smaku tropikalnych owoców, oraz na moscatelu, który nawet w winach wytrawnych, takich jak Yeya, zapewnia sympatyczną, naturalną słodycz. Do jajka – jak znalazł.

Kiedy przychodzi Wielkanoc, koniecznie na stole musi się pojawić długo pieczony schab ze śliwkami z gęstym, pieczeniowym sosem. Aż by się chciało mieć Wielkanoc przez cały rok, żeby jeść go codziennie. Pytanie, które wino będzie w stanie się zmierzyć z takim zawodnikiem?

I tu wyskakuje nam zza węgła Santa Carolina Gran Reserva Carmenere pełna aromatów korzennych przypraw, czarnej porzeczki i dojrzałych jeżyn. Smakowite mięso i równie bogate wino – to się musi udać!

Z tego, co się orientuję, niektórzy na Wielkanoc przygotowują również kaczkę z jabłkami – też niegłupie i zapewne niesamowicie smaczne. Co jednak będzie w stanie się przeżreć przez tłuszcz i potęgę kaczki? Tutaj nam pomoże Vina Bujanda Reserva – klasyczna, beczkowa rioja, pełna nut śliwek i tytoniu oraz na tyle taniczna, że jedzenie mięsistej kaczki stanie się jeszcze większą przyjemnością.

Jeśli jednak spędzasz Wielkanoc uroczyście, na bogato, z ogromną rodziną – na stole nie może zabraknąć dziczyzny – wszelkie pasztety, pieczona gęś, gęste gulasze – obok tego trzeba postawić równie wystawne i odświętne wino, takie jak Masi Amarone Della Valpolicella Costasera wybitne, włoskie amarone. Jak spróbujesz, to już nigdy o nim nie zapomnisz. Potężnie gęste, pełne nut przegotowanych, konfiturowych owoców, wszystko podszyte beczkowymi aromatami tytoniu i kakao. Wino wielowarstwowe, głębokie i bardzo eleganckie. Poczęstuj nim kochanych najbliższych lub zachowaj taką perełkę dla siebie.

Po tych wszystkich smakowitościach przychodzi czas na deser, którego podczas Wielkanocy nie może zabraknąć. Spokojnie, zmieścisz jeszcze ten kawałek apetycznej, lukrowej babki albo mazurka z białą czekoladą, dasz radę, mocno w ciebie wierzę. Pomoże Ci w tym

Baron De Ley Blanco Semidulce – bardziej wiosennej butelki już nie można sobie wyobrazić. Hiszpańska mieszanka viury i sauvignon blanc zachęca słodyczą ananasów, dojrzałych jabłek i brzoskwiń.