Close
FESTIWAL WIN NOWOZELANDZKICH

FESTIWAL WIN NOWOZELANDZKICH

Pijesz sauvignon blanc, myślisz Nowa Zelandia. To oczywiste! Żaden inny kraj na świecie nie przywłaszczył sobie wszystkich praw do jednego szczepu, jak kraina kiwi*. Trudno nawet uwierzyć, że ta odmiana pochodzi z Francji, skoro najpopularniejsze wina na świecie dojrzewały w zupełnie innym zakątku globu.

Pakujemy więc piknikowy kosz i ruszamy w podróż po Nowej Zelandii, kraju, w którym nigdy nie jesteś daleko od oceanu i winnicy.

Nowa Zelandia jest jednym z ostatnich odkrytych krajów na świecie. Wiele z jej terenów wciąż pozostaje nietkniętych. Składa się z dwóch wąskich wysp i ma aż 16 tysięcy kilometrów linii brzegowej. Regiony winiarskie Nowej Zelandii rozciągają się na długości 1600 km od subtropikalnego Northland do Central Otago. Każdy ma bardzo wyraźne cechy subregionalne, co sprawia, że wina są jeszcze ciekawsze. 96% całkowitej powierzchni winnic w Nowej Zelandii posiada certyfikat Zrównoważonej uprawy winorośli (SWNZ).

Tutaj słońce wschodzi jako pierwsze na świecie, to też pierwszy kraj, który wita Nowy Rok. Nowa Zelandia ma idealne warunki do uprawy winogron i ma też wielu zdolnych winiarzy, którzy nie boją się deklarować, że cenią nowoczesność, lubią eksperymentować,
a w winach szukają po prostu smaku i przyjemności.


Pomaga im klimat. Bryza znad oceanu, ciepłe dni i chłodne noce sprawiają, że winogrona dojrzewają tu powoli, mają intensywny smak i naturalnie wysoki poziom kwasowości, który odpowiada za lekki, orzeźwiający finisz win. To właśnie ta idealna równowaga jest sekretem nowozelandzkiego sauvignon blanc. Było to pierwsze wino, które umieściło Nową Zelandię na światowej mapie i stało się kultowe. Nie ostatnie jednak. Cztery odmiany – sauvignon blanc, pinot noir, pinot gris i chardonnay – odpowiadają za ponad 90% krajowej produkcji wina. Można tu też znaleźć doskonałe Rieslingi i Syrah oraz wiele innych, mniej znanych win, które cieszą się coraz większą popularnością. Warto więc odkrywać ten młody winiarski kraj, oczywiście z kieliszkiem wina pod ręką.

*Kiwi to w tym przypadku wcale nie owoc, a rodzimy nielotny ptak Nowej Zelandii, od którego pieszczotliwie nazywani są lokalni mieszkańcy. To ikona kraju.

Cheers to that!

Wypijmy za to kieliszek Marlborough Sun Sauvignon Blanc Bubbles 2021.

Jak smakuje? Wyobraź sobie swoje ulubione wakacyjne nuty agrestu, marakui i grejpfruta połączone z odrobiną ziołowych akcentów, morskiej bryzy, mineralności i orzeźwiającymi bąbelkami. Wszystko dzięki błyskawicznym zbiorom zachowującym świeżość owoców i fermentacji w stalowych zbiornikach.

Nowa Zelandia udowadnia, że Sauvignon Blanc Bubbles może być odważną, nowoświatową konkurencją dla klasycznych lekkich i orzeźwiających win musujących. Oryginalna etykieta zachęca nie tylko, by dowiedzieć się więcej o słynnym regionie Marlborough, a także, by w nieskrępowany sposób cieszyć się słońcem.

Nasze ulubione wino do ostryg.

Wypijmy za to kieliszek Marlborough Sun Sauvignon Blanc 2021

Kiedy w 1975 roku w Marlborough zasadzono pierwsze winorośle sauvignon blanc, nikt nie mógł przewidzieć statusu supergwiazdy, jaki ta odmiana osiągnie w ciągu kilku dekad. Dziś odpowiada za 77% produkcji i 86% eksportu. Smak nowozelandzkiego sauvignon blanc stał się punktem odniesienia dla całego winiarskiego świata. Szukamy w nim zapachu ziół, trawy, przypraw i smaku dojrzałych owoców tropikalnych. Cheers to that!

Jest skoncentrowane i rześkie. Ma długi finisz oraz klasyczne nuty agrestu, marakui, wiciokrzewu. Fermentacja w stalowych zbiornikach, wczesny zbiór winogron z wyselekcjonowanych bloków z kilku podregionów Marlborough i minimalny kontakt ze skórkami sprawia, że to aromatyczne wino jest idealne na wiosnę i lato. Nasze ulubione wino do potraw z odrobiną chili.

Wypijmy za to kieliszek Sileni Pinot Gris

Drugi co do wielkości region winiarski Nowej Zelandii Hawke’s Bay może się pochwalić tradycjami winiarskimi sięgającymi

1851 roku. Jest tak zróżnicowany, że z sukcesem można tu uprawiać bardzo wiele odmian. Jest też ulubionym zakątkiem turystów, których przyciągają degustacje i winiarskie festiwale. Cheers to that!

Sileni The Cellar Selection Pinot Gris 2017 z Hawke’s Bay.

Dzięki selekcji owoców uprawianych na różnych rodzajach

gleby wino jest głębokie w smaku i złożone. Dla osiągnięcia tego efektu kluczowy był optymalny moment zbioru winogron oraz późniejszy kontakt z osadem drożdżowym. Pozwoliło

to zachować naturalną owocowość, aromatyczną pikantność i solidną strukturę. Intensywny smak uzupełnia orzeźwiająca lekkość. Wkraczając na scenę nowozelandzką na początku lat 90., pinot gris zyskało ogromną sławę i jest tu obecnie trzecią, najpopularniejszą białą odmianą. Nasze ulubione wino do grillowanej ryby.

Wypijmy za to kieliszek Sileni Sauvignon Blanc

Najbardziej znanym i największym regionem winiarskim Nowej

Zelandii jest Marlborough. Ma blisko 30 tysięcy ha upraw winorośli.  Okrzyknięty został jednym z najbardziej słonecznych i suchych zakątków kraju, nazywanym przez Maorysów “miejscem z dziurą w chmurze‚.

Cheers to that!

Nazwa Sileni nawiązuje do starożytnej Grecji. Sylenowie byli towarzyszami boga wina i zabaw Dionizosa. Za intensywną aromatyczność wina z nutami owoców tropikalnych, grejpfruta

i agrestu odpowiadają zróżnicowane gleby Marlborough. Naturalne owocowe cechy zachowana fermentacja w stalowych zbiornikach, a złożoność wina i długi finisz podkreśla blend z odmianą semillon.

Nasze ulubione wino do tajskiego curry.

W Nowej Zelandii mieszka nieco ponad 5 milionów osób. Znacznie więcej jest owiec. Kiedyś było ich tyle, żeby dosłownie każdemu zapewnić małe stado. Na początku lat 80. stosunek ten wynosił 22 owce na każdego człowieka. Cheers to that!

Wypijmy za to kieliszek Sheep Dreams Sauvignon Blanc Marlborough 2022!

Klasyka gatunku! Lekkie, bardzo aromatyczne

wino. Intensywny cytrusowy bukiet przełamuje aromat dojrzałego agrestu i świeżo skoszonej trawy. Dobrze zbalansowana kwasowość i soczysty finisz sprawiają, że to wakacyjny niezbędnik. Urzeka bogatym bukietem tropikalnych owoców: marakui i liczi, z delikatną nutą agrestu, brzoskwini i świeżo skoszonej trawy. Ma wyraźną strukturę, orzeźwiającą kwasowość i delikatnie słodkawy finisz.

Nasze ulubione wino do lekkich sałat.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Close