Imię i nazwisko: SAUVIGNON BLANC.
Nazwa szczepu pochodzi od francuskich słów sauvage (dziki) i blanc (biały), odnoszących się do dziko rosnących krzewów tej odmiany na południowym zachodzie Francji (Bordeaux, Dolina Loary).
Miejsce urodzenia: Francja, Bordeaux, Dolina Loary.
Data urodzenia: Pierwsze wzmianki o naszym bohaterze pojawiają się w Bordeaux w roku 1720 i w Pouilly-sur-Loire w 1783 roku.
Ostatnio widziany: Francja, Włochy, Hiszpania, Niemcy, Austria, Węgry, Nowa Zelandia, Chile, RPA, USA – Kalifornia. Ale również w naszym kraju pojawiają się już nasadzenia tego szczepu.
Rodzice: Savagnin.
Rysopis i znaki szczególne:
Pierwsze słowo – jakie nasuwa się na myśl o sauvignon blanc – to WIELOWYMIAROWY. Gdyż nasz bohater niejedno ma imię. Jego smak i aromat najprościej można określić słowem „zielony”. Ale im dłużej wąchamy i smakujemy zawartość kieliszka wypełnionego winem z tego szczepu, tym bardziej potrafi nas zaskoczyć, zaintrygować i zadziwić.
Rozpracujmy zatem aromaty – zieloność: trawa, szparagi, mięta, kolendra i zielona papryka. Owocowość: cytrusy, agrest, melon, ananas, gruszka, marakuja.
Mineralność: czyli coś przypominającego słoną morską bryzę, zapach mokrych kamieni po deszczu, oraz kociej kuwety w momencie, w którym mamy do czynienia z przedstawicielem sauvignon pochodzącym z wyjątkowo zimnego klimatu.
Sauvignon blanc – idealne wino na lato: intensywnie orzeźwiające, zielone, soczyste, chrupkie, cytrusowe, z wysoką kwasowością. A co się stanie, jeśli to soczyście aromatyczne wino trafi do dębowej beczki? Taką tezę postawił w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku Robert Mondavi i postanowił to sprawdzić w praktyce. I tak powstało fume blanc – dojrzałe, okrągłe, śmietanowe wino, zachowujące jednak nadal swoje najbardziej charakterystyczne cechy gatunku.
I wśród tych wielu niezaprzeczalnych zalet – ma jedną podstawową wadę: jest bardzo, ale to bardzo niebezpieczne. Podczas degustacji praktycznie nie czuje się, dlaczego wytwarzany z niego napój jest przeznaczony tylko dla osób pełnoletnich. Do czasu 😉
Niezaprzeczalnym królestwem sauvignon blanc jest dziś Nowa Zelandia, a konkretnie region Marlborough. To właśnie tam produkowane wina są obecnie najczęściej poszukiwanymi butelkami na półkach.
Lubisz sauvignon blanc?
Spróbuj również: vermentino, verdejo, grüner veltliner, colombard.
Ciekawostka Jeśli chcecie na własnych kubkach smakowych sprawdzić, jak potężne różnice mogą być w sauvignon blanc pochodzących z różnych miejsc na świecie i jaki wpływ na nie ma klimat, zaopatrzcie się w butelki z Doliny Loary, Górnej Adygi, Australii i Nowej Zelandii i zorganizujcie sobie degustację porównawczą w domowym zaciszu. Oczami wyobraźni już widzimy Wasze zaskoczone miny 😉
Koniecznie spróbuj klasycznego Sauvignon Blanc od Nos Racines lub np. Sheep Dreams Sauvignon Blanc Marlborough