Relaksując się w ogrodzie, na balkonie czy na plaży, kiedy nasze ciało muskają promienie wiosennego słońca, nie ma nic lepszego niż orzeźwiający koktajl. Ja najbardziej lubię w takich chwilach raczyć się, jednym z najbardziej popularnych koktajli: Mojito.
Mojito nie został stworzony w bliskich nam czasach, historia tego kubańskiego drinka sięga XVI wieku! Za jego pierwowzór uważany jest napój pity przez angielskiego korsarza, kapitana Drake’a. Pijał on tafię (alkohol produkowany z trzciny cukrowej) z dodatkiem soku z cytryny i mięty. Istnieje również teoria, że mojito zawdzięczamy niewolnikom pracującym na plantacjach trzciny cukrowej. Pracując, pili napój zwany guarapa bazą był sok z rozgniecionej trzciny cukrowej, do tego dodawano tafię, sok z limonki i miętę.
Pierwsze, dzisiaj nam znane, receptury na mojito powstały w latach 30. XX wieku. Jednak sławę zdobył dzięki Ernestowi Hemingwayowi, który przesiadując w barze La Bodeguita del Medio w Havanie, na jednej ze ścian napisał „My mojito in La Bodeguita, My daiquiri in El Floridita”. I choć niektórzy biografowie kwestionują prawdziwość tego napisu, to faktem niepodważalnym jest, że mojito to jeden z najpopularniejszych koktajli na świecie. Najbardziej znany przepis zakłada użycie białego rumu, ale warto poeksperymentować.
Z ciemnym rumem nasze mojito zyska więcej aromatów, a w smaku będzie miało do zaoferowania szerszą paletę. Dlatego dziś przedstawiam przepis na mojito z ciemnym rumem!
Przepis:
40 ml rum Demon’s Share 12 YO | 10 listków mięty
pół limonki | 2 łyżki cukru trzcinowego | kruszony lód
woda gazowana do uzupełnienia
Do szklanki wrzuć pokrojoną limonkę, wsyp cukier i ugnieć. Następnie dodaj liście mięty,
lód, wymieszaj i uzupełnij wodą gazowaną.